Jestem zadowoloną ze swojego wyniku absolwentką liceum, która do matury rozszerzonej z polskiego zaczęła się przygotowywać praktycznie podczas ostatniego roku nauki. Jeśli, tak jak ja, nie chodziliście do klasy, w której realizowano rozszerzony program z języka polskiego i nie przygotowywaliście się wcześniej do rozszerzenia, a teraz zdaliście sobie sprawę, że jest ono Wam potrzebne na studia, nie wahajcie się, próbujcie! Nie macie nic do stracenia, a wiele do zyskania. Żaden z egzaminów rozszerzonych nie wpłynie na zdanie bądź niezdanie przez Was matury. Przygotowanie wcale nie jest żmudnym i długim procesem, wystarczy mieć trochę samozaparcia i przyjazną polonistkę, która zechce sprawdzać nasze wypracowania. :) Całą resztą można się zająć w domu, ale o tym potem...
Niezależnie od tego, czy zdajecie tylko podstawę, czy także rozszerzenie, na pewno warto trochę się rozejrzeć po mojej stronie.
Na koniec zdradzę Wam swoje wyniki - może "nie urywają rączek", gdyż miałam z podstawy 84%, a z rozszerzenia 88%, ale sądzę, że niektórym mogę posłużyć radą i pomocą!
Miłej nauki i wielu sukcesów!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz